50 lat temu w roku 1970 w Polsce miało miejsce technologicznie spektakularne wydarzenie. W Warszawie — w Śródmieściu — został przesunięty XVIII-wieczny pałac ważący 8000 ton. Posiadający 3 kondygnacje budynek został odcięty od fundamentów, wrzucony na szyny kolejowe i po prostu obrócony o 74 stopnie frontową fasadą w kierunku wschodnim. I do dziś wyczyn ten pozostaje jednym z najbardziej efektownych wydarzeń w historii polskiej inżynierii.
Dlaczego jednak dokonano takiej operacji i przede wszystkim — w jaki sposób?
Operacja
Pałac Lubomirskich jest klasycystycznym, trzykondygnacyjnym budynkiem o wymiarach 16 × 65 metrów oraz 19 metrach wysokości. Aby przesunąć tak wielki obiekt, potrzeba było specjalnie przygotowanych torowisk wygiętych w łuk o różnych promieniach, których zaplanowano aż 16. W związku z tym na ich trasie wylano szerokie, żelbetowe ławy torowiskowe tak, aby zapobiec odkształcaniu się gruntu podczas przesuwania pałacu. Jednocześnie tuż pod stropem piwnic wmontowano niezależną konstrukcję wsporczą, która miała być strukturą, na której miał usadowiony być przesuwany pałac. Na wcześniej wspomnianych ławach ustawiono standardowe szyny kolejowe wygięte w łuk o odpowiednim promieniu. Sam Pałac toczony miał być na wałkach stalowych, które znajdowały się pomiędzy konstrukcją wsporczą a szynami. Do przesunięcia obiektu użyto dźwigników hydraulicznych, które wprawiły w ruch budynek i bardzo powoli z prędkością 1 cm na minutę przesunięto pałac w 49 dni.
Historia przesuwania budynków
Przesunięcie Pałacu Lubomirskich nie było pierwszym tego typu przedsięwzięciem na świecie. Ba! Nie było nawet pierwszym w Polsce! Wbrew pozorom przesuwanie budynków nie jest jakąś tajemną technologią XXI wieku. Pierwsze zapiski na temat przemieszczania wielkich obiektów możemy odnaleźć już w XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Brzmi to nieco jak żart, ale Amerykanie używali do tego prymitywnej technologii, jaką było użycie drewnianych wózków oraz zaprzęgu koni. Nie trzeba chyba mówić, że bardzo często te próby okazywały się fiaskiem, lub sporymi uszkodzeniami budynku w wyniku przyłożenia do niego nierównomiernych sił.
Ale nie musimy jechać aż do Stanów, aby znaleźć budynki, które były w swojej historii przesuwane. W samej Warszawie mamy przynajmniej kilka obiektów, które zostały wcześniej przeniesione. Najbardziej znanym przykładem jest kościół znajdujący się przy al. Solidarności, który musiał zostać przeniesiony na potrzeby budowy trasy W-Z. Został on przesunięty o 21 metrów w raptem 3 godziny!
No dobra, ale wróćmy do Pałacu Lubomirskich i zastanówmy się, dlaczego w ogóle go przesuwano
Dlaczego przesunięto Pałac Lubomirskich?
W Warszawie mamy dwie ważne zabytkowe osie urbanistyczne, które były wzorowane na francuskich założeniach. Ta większa — Oś Stanisławowska na dzień dzisiejszy ciągnie się przez aż 3 kilometry w linii prostej z Filtrów aż do kanału Piaseczyńskiego pod stadionem Legii Warszawa. I jej istnienie może być dla niektórych zaskoczeniem, ponieważ z perspektywy pieszego sama oś jest zupełnie zatracona i niewidoczna. Tak naprawdę dopiero na mapie ewidentnie widać jakiś zamysł, który obejmował nie tylko samą oś, ale i promienisty układ połączonych ze sobą placów-m.in. Zbawiciela, Unii Lubelskiej i Politechniki. Niestety w latach 70 budowa dominującej trasy łazienkowskiej zupełnie rozmyło całe to założenie, sprawiając, że marzenia o polskim Paryżu możemy schować do szuflady.
Drugą historyczną osią urbanistyczną — dużo bardziej znaną i starszą, ale też krótszą — pierwotnie wzorowaną na Wersalu — jest Oś Saska i to właśnie ona pełni kluczową rolę w całym procesie przesuwania Pałacu Lubomirskich. Jej dzisiejszym najbardziej charakterystycznym elementem jest Plac Piłsudskiego — dawniej zwany Saskim — na którym odbywają się różne ważne ceremonie Państwowe oraz znajdujący się na nim Grób Nieznanego Żołnierza, a także krzyż papieski, oraz…pomnik Tragedii Smoleńskiej.
Plac Saski w rzeczywistości jest pozostałością po Pałacu Saskim, czyli centralnym obiekcie Osi Saskiej, który został wysadzony przez Hitlerowców w roku 1944. Po pałacu zostały tylko arkady, pod którymi znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. I tak naprawdę do dziś nie wiadomo co z tym niezagospodarowanym w żaden sposób kawałkiem miasta zrobić, a urbaniści od dziesięcioleci głowią się nad różnego rodzaju rozwiązaniami w tym miejscu. Tak czy siak, w momencie gdy Pałac Saski stał się siedzibą króla Augusta II Mocnego, na jego tyłach zaczął projektowany być ogród królewski a za nim planowane były Koszary Mirowskie, które miały być zwieńczeniem osi saskiej.
I wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że całą perfekcyjność osi psuł właśnie feralny Pałac Lubomirskich. Stał on zupełnie niesymetrycznie na osi, pod kompletnie losowym kątem i generalnie bardzo psuł elegancję całego założenia. I możecie się dziwić, że tak błahy powód jest rozpatrywany w kategorii jakiegokolwiek problemu. Ale uwierzcie, że dla każdego urbanisty, który ma zaprojektować idealny, reprezentacyjny, ekskluzywny układ przestrzenny, który ma być wizytówką potęgi królewskiej — taka sytuacja jest prawdziwym urbanistycznym koszmarem.
W każdym razie, planiści oraz król musieli pogodzić się z wadliwym projektem — tym bardziej że w pewnym momencie skończyły się pieniądze i nie została zrealizowana dalsza część założenia, które znajdowało się za ogrodem. I taka sytuacja miała miejsce aż do lat 60 XX wieku. Wtedy to powstał projekt nowego osiedla mieszkaniowego za Żelazną Bramą. Swoją drogą nazwa osiedla pochodzi od żelaznej bramy, która była wejściem właśnie do ogrodu Saskiego.
Początkowo budynki miały zasłaniać Pałac Lubomirskich i zachodzić na oś co zdecydowanie oszpeciłoby zabytkowe założenie urbanistyczne, na co jednak nie wyrażono zgody. Zamiast tego zdecydowano się na rozsunięcie projektowanych budynków oraz uznano, że jest to świetna okazja na obrócenie Pałacu, tak aby domykał on wreszcie oś ze wschodniej strony i zasłaniał nieatrakcyjną wg władz Halę Gwardii. Zatem powód tak szalonej operacji jak przesunięcie pałacu z perspektywy zwykłej codziennej funkcjonalności był zupełnie błahy i dziś na pewno wzbudzałby niemałe kontrowersje.
Źródła:
https://bit.ly/3pOqZ1Z Wolfe House & Building Movers. 2019. The History Of House Moving – Wolfe House & Building Movers.
https://bit.ly/3b0e09f aktualnosci24. 2020. Dlaczego 50 Lat Temu Obrócono Pałac Lubomirskich W Warszawie?
https://bit.ly/3ncfShv Rynkiewicz, A., 2020. O Pałacu, Co Poszedł W Ruch I Pewnej Wiosny Zmienił Swoje Położenie. Onet Kultura
Tadeusz S. Jaroszewski Uwagi o odbudowie pałacu Lubomirskich w Warszawie. Ochrona Zabytków 27/4 (107)
https://bit.ly/3b5unBk Stolica, 1968. Pałac do przeprowadzki. 18(1065).
https://bit.ly/3892feI Kezik, B., 2018. Jak Przesunięto Pałac Lubomirskich
https://bit.ly/387HY9i E, Her. 1988. Fundamentowanie – Projektowanie i wykonawstwo, t. 2. Posadowienie budowli, Arkady, Warszawa